DMZ Demilitarized Zone
Wycieczka po pamiatkach wojennych z amerykanami...
W drodze do podziemnych tuneli (ktorych cale setki km wietmanczycy wtdrazylki pod ziemia) otwartych dla ruchu turystycznego, zaliczylem kilka pomnikow, ciekawych widokow, pol ryzowych i tradycyjnych azjatyckich wiosek...
Cieky dzien, ktory troche bardziej pozwolil poznac mi reali wojenne niz te ukazywane w amerykanckich westernach o wietnamskiej wojnie ;-))
Ciekawe, ze w obawie przed amerykanami cale rodziny calymi latami zyly w malych klitkach kilka metrow pod zmiemia. Miasteczka ukryte pod powierzchnia z poczta, miescami spotkan, pokoikami, punktami medycznimi, "lazienkami"...