Geoblog.pl    hubsag    Podróże    Azja    opuszczone miasto...
Zwiń mapę
2008
19
lut

opuszczone miasto...

 
Indie
Indie, Fatehpur Sīkri
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8314 km
 
Do opuszczonego miasta dotarliśmy idealnie jak chcieliśmy tuz przed wschodem słońca… nieco z historii… miasto wybudowane na gorze, wspaniale ufortyfikowane, było stolica imperim momgolskiego… o ile dobrze pamiętam w XVIAD za cesarza Akbara,… kompleks sklada się z meczetu pomyślanego jako replika meczetu w Mekce, ale z wyraźnymi wpływami kultury mongolskiej i hinduskiej – dzis jest tam w jakiejs 1/8 cmentarz, ale nie mam pojecia kto tam lezy, poza głównym grobowcem jakiegos waznego schejka - dlatego tez
Miasto zostalo opuszczone po 16 latach od wybudowania z powodu problemow z woda.. susza i skala na którym stoi jej nie dostarczala…

po wyjsciu już znalazł się ktos kto chciał pieniadze w zamia, ze niby pilnowal buty, znaleźli się riksiarze, sprzedawcy, dzieciaki z wyciągniętymi rekoma… (a rano była taka cisza…;))

Poza murami meczetu zaczynaja się ruiny miasta… chodziłem po murach i awet nie zauważyłem kiedy dostalem się na odbudowana czesc, swoja droba biletowana… ;)) calkiem fajne musialo to być miasteczko, jak była woda…

Z ciekawostek przyrodniczych, to cale roje dzikich pszczol indyjskich, które w pewnym momecie chodzenia ukazaly mi się nad glowa… papugi, bażanty i małpy to standard…

po trzech godzinach ruszyliśmy do Agry…
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (4)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
r_s_poland
r_s_poland - 2008-02-28 19:36
Wypas!!!!! maz jkais plan nn nastepna 2 tygodnie chociaz?
 
Siemion
Siemion - 2008-02-28 22:05
A ja już myślałem, że cię gdzieś zdybał Ben Laden, ale jak widać za słaby jest w uszach w porównaniu z tobą. Słuchaj, z mapki wnioskuję, że trochę pokluczysz po Indiach. Ale pokluczysz w sensie - świadomym wykorzystaniu zdublowanej, fotograficznej pamięci do miast, ulic i ludzi... I pewnie nie raz opowiesz nam historie o przeróżnych Hindusach i kolejnych przyjaźniach polsko-indyjskich, i pięknych Hinduskach, i dzieciach pięknych Hindusek i wyczesanych Hindusach z wąsem na przedzie, który w Indiach jest hinduskim znakiem otwartości i miłości, żulach-Hindusach, rikszarzach-Hindusach i całym plemieniu indyjskim, czyli - mówiąc krótko: o Hindusach i kulturze indyjskiej. Opowiadaj, ile wlezie..., ale pamiętaj... cyt. /teraz się skoncentruj,jeśli chcesz, zebyśmy "wydali" twoje opowieści, przeczytaj to jeszcze raz, spójrz między wiersze, a poznasz intencje mojego pitolenia - poza oczywiście tym, że jestem ciekawy wszystkiego, co dotyczy Hindusów/ Pozdrawiam. Fajnie cię widzieć. Fotki bomba i zazdrość bierze, że tak ciepło masz. P.S. Zapytaj o te wąsy!
 
Stachu
Stachu - 2008-02-29 17:10
Brawo Siemion!!! Został wypalony wieczorny blant??? ;-)
 
r_s_poland
r_s_poland - 2008-03-03 09:06
niezły skun musiał być :) dobrze ze nie mam wąsów
 
 
hubsag
Hubert Sagan
zwiedził 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 81 wpisów81 163 komentarze163 206 zdjęć206 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.02.2008 - 08.05.2008