Geoblog.pl    hubsag    Podróże    Azja    spotkanie.....
Zwiń mapę
2008
13
lut

spotkanie.....

 
Indie
Indie, New Delhi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 7169 km
 
ranek w stolicy....

jeszcze wiekszy młyn niz w Jaipurze ;))) wiekszy tlum, wiekszy krzyk, rozgardiasz... ;)))




zaraz mnie wywala z tej kafejki (21.00 nieuchronnie sie zbliza).... i nie napisze za duzo... ale nadrobie relacjew z Delli..., z granicy Pkistanskiej... itd :-))

fotek tez wiecej umieszcze... teraz na jakis czas mam mozliwosc bo jezdzimy razem z Pawlem z Karakowa i Piotrem z Lublina... (Piotr ma malego laptopika, bez baterii ;-)) zasilanie tylko stacjonarne) wiec przy najblizszym pobycie w hotelu skorzysrtam ;-)))

pozdrawiam wszystkich i do nastepnego ;-)))

fajnie mi tu , wiec sie nie martwie o mnie... ogolnie czuje sie bezpiecznie i w ogole w odbieram Indie jako bezpieczne z milymi i upierdliwymi mieszkancami ;-)))

generalnie czesciej uzywam slowa "no" lub "no thanks" niz Polacy "k..wa" ;-)))

powoli zaczynam tesknic.. caluje i sciskam...

papa
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (2)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (7)
DODAJ KOMENTARZ
Dominik Sz
Dominik Sz - 2008-02-16 16:10
no no Hubercik z każdym dniem spoglądam na Twojego bloga ta Twoja podróż utkwi wszystkim w pamięci na zawsze jak już przejedziesz całość będziesz przewdonikiem na nastepne lata ...
 
Stachu
Stachu - 2008-02-16 18:43
A jak jedzenie? Wcinasz to co sprzedają tubylcy na ulicy? To czarno białe zdjęcie wygląda jak z Nacional Geographic. Extra!
Wszyscy śledzimy uważnie Twojego bloga. U nas naprawdę nic się nie wydarzyło ciekawego przez ten jeden tydzień. Więcej na tuniedu za kilka dni!
Pozdrawiam!
 
Ba Mar Ag Rem
Ba Mar Ag Rem - 2008-02-16 21:17
Cze Hub, tu Ba, Mar, Ag i Rem .Jestesmy u Roba na party. Miales tez byc ale rozumiemy ze za daleko jest poki co by na chwilke tu wskoczyc. Bedziemy jeszcze tu kilka godzin. Jakbys dal rade to przyjedz. All the best to you man.
ps nie oszczedzaj na dziewczynach;)
ps2 Napisalbys kilka pikantnych szczegolow ot
pozdrowusy
b.m.a.r
 
r_s_poland i Daniel
r_s_poland i Daniel - 2008-02-17 00:14
siedziy pi\jemy za twoje zdrowie. rozmyslamy o hong kongu i o tobie. jek sie ne jaebali...smy. great!!!! q rcze litery sie placza ,
 
miretta tomek
miretta tomek - 2008-02-17 20:46
hej hubert, jestesmy pełni podziwu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niesamowity z ciebie chlopak!!!!!! jestes dowodem na to, ze warto miec marzenia i je realizowac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiamy goraco!!!!!!! miretta, tomek
 
Siemion
Siemion - 2008-02-18 22:30
Hubercik, w twej relacji brakuje mi rozdziału o "drobiazgach". Wiesz, co pijesz, jesz, palisz. Jakiś taki konkrecik... Np. za ile można kupić kg soli. Liczę na Ciebie... Jak wrócisz wydamy tego bloga, tylko chopie pisz, pisz i pisz... Pozdro ode mnie i żonki.
 
DIDI
DIDI - 2008-02-19 14:17
A ty Siemion co palisz?
 
 
hubsag
Hubert Sagan
zwiedził 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 81 wpisów81 163 komentarze163 206 zdjęć206 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.02.2008 - 08.05.2008