Geoblog.pl    hubsag    Podróże    Azja    w drodze...
Zwiń mapę
2008
08
maj

w drodze...

 
Chiny
Chiny, Nanjing
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 20374 km
 
Nocy pociag do Nanjing nie byl juz taki jak dwa poprzednie... Pewnie roznica wynikala z tego, ze szef pociagu byl kompletnie pijany ;-))) i reszta juz nie dbala o porzadek jak w dwoch moich wczesniejszych jazdach. Wczesniej w drodze na dworzec poznalem chinke i autralijczyka (malzenstwo). Nie bylo juz biletow na miejsca spiace (byly bardzo tanie) i nawet siedzace... Kupilem bilet otwarty/siedzacy i reszta mial zalezec od decyzji kompletnie nawalonego konduktora, chinka probowala mi pomoc, ale jemu sie nie chcialo ruszyc, a moze i nawet nie byl w stanie... Syatem sprzedawania biletow jest dosc dziwny w Chinach. Poszczegolne stacje maja okreslana ilosc roznych biletow i tylko tyle moga sprzedac (wiec moze byc tak, ze w jednej miescowosci sprzedadza sie wszystkie miejscowki, a w innej tylko 10% (dlatego pozniej o wszystkim decyduje konduktor), no coz znalazlem miejsce wsrod miejscowych i sytacja z poprzednich przepraw pociagiem miala podobna historie ;-))) Jak dodtchczas nie mialem problemow a Chinczykami i miomo wielu uprzedzen wydawali sie dosc mili i przyjacielscy.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (12)
DODAJ KOMENTARZ
Dominik Sz
Dominik Sz - 2008-05-21 14:55
widać że żyjesz ostatnio sporadycznie cos piszesz ...
 
Zibbi
Zibbi - 2008-05-28 07:39
Hubi, czy Ty zyjesz? Ani widu, ani slychu, ani mru-mru od Ciebie...
Wrociles juz do kraju? Jesli tak, to prosze o jakies zakonczenie zgrabne tego wyjazdu :)
Jesli nie wrociles - to co sie lenisz?! Pisz!!! :)
 
DIDI z żoną
DIDI z żoną - 2008-05-28 08:51
co jest????? Hoobsagu gdzie jestes?
 
Karolina K.
Karolina K. - 2008-05-29 19:29
no wlasnie ja tez sie martwie, czy to znikniecie nie ma przypadkiem zwazku z trzesieniem ziemi?? a moze ktos z was jest bardziej wtajemniczony to prosze o jakies info.
 
Zibbi
Zibbi - 2008-05-29 22:29
Witam :)

Wiem z pewnego zrodla, ze Hubert jest jak najbardziej 'alive' i "poprawil sylwetke i nabyl nowych doswiadczen" :)
Coooz - 'zlego nie bierze' ;)
No to czekamy Hubi na njusy!!! Ociagasz sie z tym blogowaniem ;) :D
 
Siemionek
Siemionek - 2008-05-30 10:04
Zaczyna mi się to nie podobac, a moze jest w ZG i udaje Greka
 
Madzia
Madzia - 2008-05-31 12:28
Hubert to nie jest zabawne ....odezwij sie!!!!!!
 
Ruslan
Ruslan - 2008-06-02 00:00
???????????
 
sagnes
sagnes - 2008-06-05 10:45
milczysz juz zdecydowanie za długo. daj znac ze wszystko ok. pozdrawiamy!
 
Didi z żoną
Didi z żoną - 2008-06-10 23:11
Hubert żyje!!!!!!! był w Zielonej ale od razu pojechał na turniej curlingu plażowego na skocznie Wisła- Malinka
 
sagnes
sagnes - 2008-06-11 19:02
wielkie dzięki za info o powrocie podróżnika do domu. witamy w kraju :-) no i wypada jakimś ładnym wpisem tego bloga zakończyć Hubercie :-)
 
Sławek/iraq
Sławek/iraq - 2008-06-15 14:29
Czytam Twoje relacje z ogromną ciekawością :) Jak tylko uda mi się wkońcu wyjechać z "ciepłego" kraju zaplanuję cos podobnego po uprzedniej konsultacji z Tobą !!! Pozdrawiam :)
 
 
hubsag
Hubert Sagan
zwiedził 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 81 wpisów81 163 komentarze163 206 zdjęć206 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
08.02.2008 - 08.05.2008